Zimowe zajęcia - handrelingi
Fot. Waldemar Rzeźnicki
Aby zapewnić sobie pracę nawet w największe mrozy pocięliśmy kolejny bal jesionu pozyskując materiał na handrelingi. Pociął 10-centymetrowe bale niezawodny Zbyszek, co kupił sobie specjalną 40-centymetrową piłę tarczową aby nam to zrobić.
Rzaz spod tej piły jest tak gładki, że nie potrzeba już heblować.
Kształt handrelingów narysował Pan Stanisław. Przyznam, ze wyszło mu nieźle. Mamy trzy modele: !, 2 i 3-przęsłowy. Grubość materiału 33mm.
Zostały doprowadzone do stanu jak na zdjęciach. Na dalsze działania poczekają handrelingi do czasu, kiedy będzie się miał kto nimi zająć.
Potrzebna jest wyrzynarka.
Zabezpieczymy je przez pokostowanie lub nawet zagruntujemy olejem lnianym. Są jeszcze lakiery bezbarwne, które można położyć na taki podkład.
- Zaloguj się, by odpowiadać
- Miniaturka