Zestaw nocników

Podczas ostatnich mrozów w ogrzewanej szkutni Jacka "Dyrektora od Żab" Paluszkiewicza powstawały domki labiryntów nawiewników. Podobne zdają się być już to do umywalek, jak utrzymywała Małżonka Jacka, już to do nocników, jak zapodałem ja w tytule zdjęcia...

Byłem obecny przez część czasu produkcji jednego z nich. Praca przebiegała wg następującego schematu:

Najpierw należało przygotować formę przez pokrycie jej rozdzielaczem, tj. specjalnym woskiem. Po przeschnięciu jednej warstwy przychodziła druga. Tę też należało było przesuszyć. Następnie, po pomiarze temperatury formy malowało się ją pierwszą warstwą topkotu. Po niej, w odpowiednim odstępie czasowym szła warstwa druga. Po uzyskaniu odpowiedniego stopnia związania można już było pokryć warstwę topkotu pierwszą warstwą żywicy i nakładać odpowiednio przyciętą, a miejscami odpowiednio porwaną matę szklaną.

Wszystko wydaje się względnie proste. Ale wyczekiwanie odpowiednich interwałów czasowych aby przedmiot uzyskał oczekiwany stopień "sieciowania" należy do najważniejszych elementów sztuki laminowania. Technika kładzenia połaci maty, sposób i kolejność przyklepywania pędzlem, odpowiednie wykorzystanie wałków różnych kalibrów i wzorów, to umiejętność, którą można nabyć tylko na drodze dużego doświadczenia.

Po odpowiednim przyschnięciu, ale nie całkowitym, kładzie się kolejne warstwy do osiągnięcia odpowiedniej gramatury docelowej. Teraz też nie należy przegapić momentu, w którym trzeba obciąć nadmiary, bowiem w innym wypadku nie wystarczy użyć noża, lecz trzeba będzie uciec się do metod obróbki przy pomocy elektronarzędzi.

Dzięki zainstalowanemu w formie specjalnemu "wypychaczowi" wyjęcia wyrobu z niej jest tylko kwestią kilku wprawnych ruchów, prawie bez ryzyka popsucia "sztuki".

Pozostaje jeszcze tylko wymalować topkotem wewnętrzną część budki oraz krawędzie i... już jedna dwunasta roboty za nami!

Praca zajęła doświadczonemu szkutnikowi trochę ponad pół dnia w dobrze wyposażonym warsztacie. Pominąłem w opisie prace związane z czyszczeniem narzędzi, myciem naczyń, organizację stanowiska pracy, innymi zabiegami bhp - organizacją wentylacji, ogrzewania itd.