U Darka w Izabelinie
W ostatnią sobotę byłem w Izabelinie, w Puszczy Kampinoskiej. Tam swój dom i pracownię stolarską ma Dariusz Żak. U nas w Ursusie bywa często, a już zawsze, kiedy chcę zasięgnąć jakiejś rady w sprawach związanych z pracami stolarskimi.
To on przyciął nam na swoich maszynach półfabrykaty z powierzonego jesionu - szprychy koła sterowego.
Odlew piasty zrobiliśmy w Warszawie na ul. Spokojnej. Tam w Izabelinie bardzo pchnęliśmy do przodu sprawy elementów drewnianych koła serowego. Na początku należało szprychy obrobić tak, by do odlewu piasty pasowały. Następnie z próbnego materiału (modrzewia) wystrugaliśmy elementy obwodu koła. Po spasowaniu kątów z dokładnością do pół stopnia i długości - lepszą niż milimetr, powtórzyliśmy te elementy już tym razem z jesionu. To koło jest na zdjęciu powyżej.
Trzeba nam jeszcze ze dwa dni pracy, by dopracować resztę.
Z mosiężnego (M63) płaskownika 20x5 będziemy musieli wygiąć dwie obręcze w tej trudniejszej płaszczyźnie...
Zaś odlana piasta wróci jeszcze do warsztatu na wykonanie stożka, wpustu i ogólne wykończenie.
- Zaloguj się, by odpowiadać
- Miniaturka